piątek, 27 stycznia 2012

Co lubi Król Julian?

Oto taki mały, zabawny wywiadzik o mnie z MadaGazety : ) PS Maurice to Moris :), po prostu z języka madagarskiego. Przeczytajcie.









Madagazeta: Witaj, jak tam w NY??
Julian: Jak? Źle! Jak ja bym chciał żeby mnie ktoś porwał dla okupu.
M: Oj, tak nie jest dobrze? Dlaczego?
J: Jak ja bym chciał pozbyć się Morta. To najgorszy koszmar mojego lemurowego życia.
M: Gdybyśmy Cię porwali, to ile okupu byśmy mieli żądać??
J: 2 000 000 000 $!
M: Czy Moris da tyle? Lub Mort.
J: Nie, głupiutki redaktorze. Skąd oni by tyle kasy wzięli? Choć przy jego miłości to jakoś uzbiera. Niee, więcej kasy !
M: Może opowiedz, jak układa Ci się z Pingwinami.
J: Z tymi czarnymi nielotami?? AaAa nie dorównują mi jeżeli o inteligencję i o władzę. Wiadomo kto jest lepszy, prawda. Mam ich TV i pilota. Wiadomo, ten który ma zmieniarkę (pilota) ma władzę!
M: Pytanie czy zdanie oznajmujące?
J: Jak pytanie, skoro potwierdzam fakty.

"Nawet ty, dziwny redaktorze, nie dorównujesz mnie, KRÓLOWI JULIANOWI NAJWYŻSZEMU!!!"

M: Oczywiście, bardzo Cię kochamy.
J: Niewdzięcznicy! To za komuny było lepiej.
M: Ale od kiedy jesteś Królem, to panuje komuna.
J: Tak? Oj tam, muszę zwolnić Morisa, który nie powiadomił mnie o tym fakcie.
M: No, to Twa prawa ręka.
J: Chyba lewa/x2.
M: A może powiedz co lubisz?
J: Śmiać się z ciebie i  z twojej czapeczki. Oh, podrywanie laseczek też fajne. I odpychanie Morta AJ LOŁW YT.
M: Dziękuję za wywiad ze SZCZERYM DO BÓLU, SKROMNYM i PEWNYM SIEBIE Julianem.

J: PAMIĘTAJ, KRÓL JULIAN CIĘ KOCHA <3

I pozdrowienia od Krytka Losia, redaktora/

Oczywiście musiałem wprowadzić "drobne :)" poprawki. Nie jest to jakiegoś Łosia blog, więc go wykreślam. Ludzie, ale on miał fajną czapkę. Bez futerka. RÓŻOWĄ. Gładką jak pupka niemowlaka.

[Moris: Julian śmieje się ze mnie, nie zwolni mnie! PS Julian śmiał się z redaktora, bo był ... łysy!!!]
___________________________________________________________________________________

Zamierzam zostać "GWIAZDĄ NETA". Zakładam Twittera!

I: U - you , R - are , 2 - to, too. 4 - for, 8 [końcówki ejt] i inne też takie są ale to kiedy indziej :))))

Love y'all guys!

wtorek, 24 stycznia 2012

jak wyglondam po wizycie u fryzjera Morisa

Jak wam mówiłem byłem u Morisa zrobić sobie nową fryzurkę, ale gdy przejrzałem się w lustrze ... to coś strasznego. Moris ogolił mnie na łyso.
(hej czytelnicy tu Moris Julian sam chciał być ogolony na łyso)
Zastanawiam się o d kilku dni czy go nie zwolnić, ale zostać sam z Mortem? On mógł by z hańbić stopę musze się jeszcze nad tym zastanowić. Jak coś będę wiedział to napisze.                                                            
( tu znowu Moris i tak mnie nie wyrzuci).

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Madagaskar 3

Hey Poddani!

Wesolutkie nowiny na dzisiaj. Kto był w kinie ostatnio to zapewne zobaczył zwiastun nowej części Madagaskaru! Tym razem w podróży po Europie. Niestety film ten zobaczymy dopiero na wakacje :( . Będę tam ja i moje zabawe anegdoty. Uwaga! Wkrótce założę sobie fejsa i tłitera xddd. Będziecie mogli wiedzieć więcej.

A słyszeliście o ACTA?. Tak ja też ;(

goodbye love u all <3

środa, 18 stycznia 2012

Mort i Oku oraz zwolnienie Morisa

    Pamiętacie jak pewnego razu Mort miał tą swoją głupią elektroniczną zabawkę? Tak właśnie, w cale nie zwracał uwagi na stopę. To SKANDAL! Nie mogłem czuć się w tedy królewsko gdy nie odpychałem go nogą. ( znów ta informacja Mort śmierdzi) Czy on sobie zemnie żartował ( ju ar dżoking). Jak śmiał tak obrazić stopę.
No cóż może kiedyś się nauczy, że królewskiej stopy się nie odrzuca, gdyż to stopa odrzuca Morta JASNEEE???!!!

(Hej, hej moi mili tu Moris mała poprawka You are joking się pisze )
Moris to ja się uczę angielskiego a nie ty więc wiem lepiej jak to się pisze
(Chyba nie )
Moris znów Cię zwalniam za odszczekiwanie sie królowi, a i zabierz Morta

 

wtorek, 17 stycznia 2012

Hello!!

Dzisiaj idę do fryzjera uczesać futerko... do Morisa!! Za ten głupkowaty kawał o małpiatce z Niemiec!!

NOOO, to gódbaj! Aj lołw ju al!!!!!


[ Dopiski Morisa: Goodbye! I love u all!! ]

DOPISEK od Juliana:

Moris to mało mądry człowiek i choć mieszkamy obecnie w Ameryce to nie zna inglisza!! Haha!!

[Dopisek #2 od Morisa : Nie słuchać Juliana ;) ]

To paaaaa! xx

poniedziałek, 16 stycznia 2012

I hajt MORIS

Pamietacie jak Moris zrobił mi ten głupi kawał z tą panienką z Niemiec. Chciałem go odzyskać i zatrudnić go z powrotem ale po dłuższym zastanowieniu  NIEEEEE,......  Hańba mu jak on mógł  mnie tak oszukać, lecz na szczęście odzyskałem MORTA od flamingów ( jakie szczęście znów mogę kimś pomiatać ) jak ja lubię gdy on tyka stope w tedy mogę go tak odpychać a to jest takie miłe i królewskie ( uwielbiam to, co za głupi Mort mógł by się domyślić, że śmierdzi i ja go nie cierpie ).
Tak to właśnie rozmowa z MORISEM gdzie go wyrzucam HAŃBA MU!!!

sobota, 14 stycznia 2012

Dobry Wieczór!

Demoty mnie kochają <3

Dziś nie mam czasu na pisanie, bo w planach pomiatanie Mortem :)

PISZCIE KOMENTARZE!!

wtorek, 10 stycznia 2012

Wielkie przemówienie

Niestety, leżę chory w moim królewskim łożu. Zielone gluty niczym węże wiją się z mojego nosa. Ahhh... Morisa zwolniłem. Teraz widzę, że to najgorszy pomysł w moim życiu. Nie mam kim pomiatać. Zapytacie zapewne, czy nie mam Morta? Nie mam. Oddałem go flamingom.

Miałem taki sen... żyłem w nim jako ostatnie zwierze na świecie. Jedyna rzecz która była w tle to Mort jako padlina.

Dziś czatowałem z moim małpiatką z Niemiec. Znam ją tylko z internetu z Lem.urobooka. Więc ja oczywiście pytam gdzie są te całe Niemcy. Aaaa... macie tu naszą rozmowę.

Ja : Hej powiedz mi kim jesteś!
Ona: Yyyyy. Wie heißt du?
Ja: Ale co to znaczy? Jak śmiesz pisać do Króla Juliana Najwyżego Najmądrzejszego w jakimś innym języku? Hańba!
Ona: Do you understand me??
Ja:... Znam tooo!! Jes aj em :)
Ona: What?
Ja: Yes, I'm.
Ona: Ok :) Do ya love me??
Ja: Tak! Yes !
Ona: Hahaa
Ja: Where's Germany??
Ona: In Europe.
Ja: I love ya <333 Ale gdzie to jeeeest?
Ona: Good bye
Ja; NIEEEEEEEEE . Już nie wiem gdzie to :(

Dziwne, ale się zakochałem....

<36 min później>

okazuje się, że Moris zrobił mi kawał!! I hate MORIS!!!